Insta


piątek, 6 października 2017

#PiątekZJęzykiem: Ucz się języka zabawą! #Kieszonkowiec

Nr. recenzji: 157
Tytuł: "Kieszonkowiec"
Data polskiego wydania: marzec 2017
Wydawnictwo: Edgard
Ocena: 9/10

Jakie uczucia w was wywołuje idea powstania Kieszonkowca - karcianej gry do nauki angielskiego? Myślę, że mogę podejrzewać, iż uważacie ją w tym momencie za albo durną grę dla dzieciaków, albo za kompletnie nudną grę "pseudo-edukacyjną". Cóż, nic z tych rzeczy! Zdecydowanie podobny quiz jest jednym z najlepszych sposobów do nauki słówek... Dlaczego?

Cóż, może wytłumaczę pokrótce o czym jest ten szczególny kieszonkowiec, o którym dzisiaj będę prowadziła monolog. Po wielu godzinach spekulacji zadecydowałam, że quiz pt.: "idiomy angielskie" będzie strzałem w dziesiątkę, bo tych skubańców jest za dużo, a nie sposób znaleźć jakąś fajną aplikację, czy listę do ich nauki. Nawet jak już ci się będzie wydawać, że je potrafisz to życie przypomni ci kiedyś, jak bardzo się myliłeś. W końcu frazeologizmy po polsku to zło wcielone, a co dopiero, gdy mowa tutaj o ich angielskiej wersji. 

Niemniej okazuje się, że kieszonkowiec spełnia swoją rolę nawet dwukrotnie bardziej niż myślałam, że będzie spełniał. Podejrzewałam, że idiomów będzie przede wszystkim za mało lub za dużo. Z jednej strony czasem naprawdę ciężko się czasem połapać, kiedy mamy daną listę słówek. Jedne są prostsze, inne ciężkie, a wymieszanie ich razem daje czasami naprawdę dziwne skutki. A gdyby było ich za mało to kupowanie całego kieszonkowca byłoby beznadziejne, bo jednak każdemu chodzi o to samo - o skuteczne nauczenie się danych słówek. Całe szczęście autorzy poradzili sobie znakomicie. Talia zawiera aż 172 idiomy, przy czym większość z nich bardzo łatwo sobie skojarzyć. Pomagają w tym także obrazki, którymi upiększona jest każda karta. Ponad to uczymy się języka i zadając pytania, kiedy czytamy je na głos, i kojarząc fakty, starając się odpowiedzieć na pytanie po angielsku. Więc cały czas ćwiczymy się i w słuchaniu, i w czytaniu, i w kojarzeniu faktów - a przecież uczymy się jedynie idiomów! 

A co jeśli nasz angielski - albo angielski osoby, z którą chcemy grać - jest niewystarczający? Wtedy z pomocą przychodzą wskazówki, które mamy na odwrocie naszej karty. Są tam przetłumaczone wszystkie ważne w zdaniu wyrażenia, a także pojawia się tłumaczenie słówek - co oznaczają bez kontekstu frazeologicznego. Tłumaczenie wyrażeń jest naprawdę dobre, bo nie jest ono dosłowne, tylko przedstawia nam frazeologizm w naszym języku, który znaczeniowo mówi to samo. Cóż, tłumaczenie wyrażeń frazeologicznych na własną rękę jest niesamowicie czasochłonne. Zrozumiemy, że tytułowe piece of cake mówi o kawałku ciasta, jednak że jest to polska bułka z masłem to już niekoniecznie. A słowniki internetowe niestety rzadko kiedy są w stanie nam pomóc, bo proponują tylko to pierwsze - dosłowne tłumaczenie. 



Jedynym co mi przeszkadza jest brak instrukcji gry. Z jednej strony bardzo prosto ocenić, że w grę da się grać pojedynczo, odpowiadając tylko na pytania. Można grać też parami, że dana osoba bierze kartę, czyta na głos pytanie i odpowiedź, a druga sprawdza prawidłowość. Zawsze da się wymyślić także inny sposób, jednak wydaje mi się, że nie tylko ja chciałabym usłyszeć opinię eksperta - jak to robić, żeby osiągnąć najlepsze skutki. Jakieś wskazówki, propozycje byłyby naprawdę bardzo mile widziane, niestety zestaw żadnych nie zawiera. A szkoda. Mam nadzieję, że firma jednak w przyszłości uzna, że warto coś podobnego stworzyć. A jeśli nie to to będzie dla nas - blogerów książkowych, niesamowita gratka! Może w ramach jednego z piątków z językiem ciekawym będzie napisać 10 sposobów na grę w Kieszonkowca? To jest myśl!

Podsumowując, uważam że kupując kieszonkowca nic nie stracimy, a możemy tylko zyskać. Jest to niesamowita gra karciana, w której granie wciągną się wszyscy domownicy - wraz z psem przekrzywiającym głowę, bo pani rozmawia w innym języku i się śmieje na czele. Jest to świetny pomysł i mam nadzieję, że wkrótce dane mi będzie się zapoznać z innymi grami w tym stylu. Polecam!

Za możliwość zrecenzowania serdecznie dziękuję:

2 komentarze:

  1. Coś dla mnie! Uczę j. angielskiego, więc chętnie sprawię sobie taki gadżecik :)
    http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Chcesz się podzielić ciachem ze zdjęcia? ^^
    A tą grę mam na oku od jakiegoś czasu, ale zawsze przy kupowaniu wygrywa coś innego xd

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń

Z miłą chęcią przeczytam co masz do powiedzenia, więc skomentuj i spowoduj u mnie euforię! Dziękuję. :)